piątek, 25 czerwca 2010

Wspomnienia z Irlandii

Odbiegnę trochę od zasadniczego tematu bloga i pochwalę się fotkami z przepięknej Irlandii, gdzie spędzilismy zeszły tydzień. Uwielbiam ten kraj i jego dziką przyrodę... choć jedynie turystycznie :) Pogoda jest tam zbyt depresyjna jak dla mnie, choć tym razem mieliśmy piękne słoneczko i wróciłam opalona, jakbym spędziła ten tydzień w jakimś południowym kraju :)

Niestety nie mam talentu do barwnych opowieści, ale może zdjęcia powiedzą resztę :)

Zachwyciły mnie dublińskie domy z drzwiami we wszystkich kolorach tęczy :) Znalazłam nawet fioletowe i różowe, choć niestety nie wyszły zbyt ładnie na zdjęciach :(

Jeden z pubów na Temple Bar - niezwykle uroczej, klimatycznej starówce Dublina.


Molly Malone - jeden z symboli Dublina - przekupka sprzedająca małże, która stała się sławna chyba tylko dlatego, że trafiła do popularnej piosenki :)

Kilkee - przepiękne klify, niższe niż słynne Moher, ale moim zdaniem znacznie ciekawsze (przynajmniej z góry :) ) i zdecydowanie mniej oblegane :)

 Kilkee - ptaszek na skale

I Kilkee po raz kolejny :)

 A to już Burren - przepiękny, choć surowy wapienny płaskowyż - wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

A tu Burren w całej swojej okazałości. Niestety żadne zdjęcia nie są w stanie oddać jego surowego piękna - to trzeba zobaczyć samemu, poczuć tą przestrzeń i zimny, przenikliwy wiatr znad oceanu.

I Burren raz jeszcze :)

Poulnabrone Dolmen Portal Tomb - starożytny grobowiec - ma ok. 4500 lat!

Widok na najmniejszą z wysp Aran - Inisheer z wrakiem statku na pierwszym planie.

I "obowiązkowy punkt programu" czyli Klify Moher, ale dla odmiany oglądane z dołu czyli ze statku - moim zdaniem z tej perspektywy są dużo ciekawsze!

I na koniec zbliżenie na jedną ze skał (tą małą szpiczastą tuż pod wieżą na poprzednim zdjęciu) wraz z jej lokatorami ("puffins" - po polsku to chyba maskonury). Niesamowity widok!

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam, a może kogoś przekonałam do odwiedzenia tego przepięknego kraju :)
Dodam tylko, że przed wyjazdem warto choć pobieżnie poznać historię Irlandii - mnie bardzo brakowało tej wiedzy szczególnie w Dublinie.

3 komentarze:

  1. swietne fotki, trzeba dopisac Irlandie do listy swoich miejsc, ktore trzeba zobaczyc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie dopisz! Jakby co, służę listą miejsc, które warto tam zobaczyć oraz własnym (na razie w sumie dość ubogim) doświadczeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiekne wspomnienia! chyba ciut zazdroszczę, mam nadzieję, ze i ja tam kiedyś zawitam :-)Jesli bedę się wybierała, zapytam co warto zobaczyć :-)

    OdpowiedzUsuń