czwartek, 23 grudnia 2010

Czas ucieka...

Trochę ostatnio zaniedbałam mojego bloga, ale na swoje usprawiedliwienie mam wyjazd z dziećmi do sanatorium (szczerze polecam Dąbki i sanatorium "Cegielski"!) oraz przedświąteczną gorączkę w galeriach. Teraz jednak czas nadrobić zaległości, więc żeby było "na czasie", będą... zegarki ;)

czwartek, 18 listopada 2010

Candy

No i w końcu zebrałam się w sobie, zawzięłam się i nareszcie udało mi się zrobić w miarę znośne zdjęcie moich "słodkości" (a wierzcie mi, że podejść było kilka i nieźle się nawkurzałam przy tym :)).
A więc (wiem, wiem, że tak się nie zaczyna zdania ;)), Panie i Panowie, zapraszam do częstowania się :)

Do zdobycia: książka Gilberta Chestertona "Klub niezwykłych zawodów" oraz zakładka z wisienkę.

Zasady są znane:
1. Wpis na blogu z linkiem do candy (może też być link na Facebooku lub ostatecznie e-mail - dla osób nieposiadających bloga).
2. Komentarz pod tym postem.

Ale żeby było ciekawiej, proponuję 2 dodatkowe opcje do wyboru (NIEWYMAGANE!) do wpisania w komentarzu:
3a. Podaj propozycję niezwykłego zawodu (warunki na podstawie "Klubu niezwykłych zawodów": nikt go jeszcze nie "uprawia", nie jest modyfikacją istniejącego i musi przynosić dochód)
3b. Podaj tytuł i autora ulubionej książki.
Najciekawsze 3 odpowiedzi również zostaną nagrodzone zakładkami lub zawieszkami do komórki.

Zabaw trwa do 2 stycznia, więc jest czas na zastanowienie się :)
A książkę szczerze polecam (przeczytałam, więc puszczam dalej w świat :)), bo daje do myślenia i budzi podziw dla pomysłowości autora. Sama właśnie pochłaniam kolejną książkę jego autorstwa.

Swarovski - klasycznie i nie tylko :)

Przedstawiam kilka prac z kryształami Swarovskiego od klasycznych kryształów na srebrnych biglach/zawieszkach, po bardziej wymyślne zastosowania (które dla mnie są zdecydowanie ciekawsze w tworzeniu :))

Nie zanudziłam Was jeszcze? To na deser jeszcze porcja zakładek ze Swarovskimi - kolejne już czekają na fotki :)

poniedziałek, 15 listopada 2010

Zaplecione

Ostatnio znowu wpadłam w po uszy w plecionki i tylko jakoś czas przy nich zbyt szybko ucieka...
Więc na razie tylko 3 bransoletki, ale obiecuję, że wkrótce będzie dokładka :)

 Perełki Jablonex, srebrne zapięcie.

Swarovski, srebro.

Perły i kryształki Swarovskiego, srebro.

czwartek, 28 października 2010

Tajemniczo

Długo leżały u mnie te onyksowe ramki, a jeszcze dłużej ich szukałam (z rok chyba). Aż w końcu doczekały się realizacji:

 Dwie wersje "Tajemnicy wygasłych wulkanów":
Onyks, agat spękany, srebro.

Onyks, koral, srebro.

I moja największa duma - "Mystery":
Onyks, szkło weneckie, Swarovski, srebro.

środa, 27 października 2010

Dragonfly

Strasznie długo chorowałam na te ważki, aż w końcu przyleciały do mnie aż zza oceanu. Przyznam, że jestem nimi oczarowana :)

Ważki są wykonane z kości, komplecik wykończony srebrem i kryształkami Swarovskiego.

wtorek, 19 października 2010

Klasycznie

Uwielbiam prostą lecz elegancką biżuterię, która pasuje zarówno do jeansów jak i na wielkie wyjścia. Bardzo podobają mi się też duże wisiory - szczególnie zimą, do ciepłego golfa...

Lapis lazuli, Swrovski, srebro.

Kalcyt, Swarovski, srebro posrebrzane klipsy

Srebro i perły

Piękny feniks wygrawerowany w syntetycznym kwarcu - w zależności od światła jest niebieski lub fioletowy.

Agat, srebro, rzemień skórzany

wtorek, 12 października 2010

Komórkowce ;)

Namówiona przez koleżankę, wyprodukowałam serię zawieszek do komórki. Przyznam, że spodobało mi się, a najbardziej jestem dumna ze świnki :D












piątek, 1 października 2010

I znowu zakładki :)

Przedstawiam kolejną porcję zakładek... i zdradzę Wam w tajemnicy, że w planach przedświątecznych mam już zupełnie nowe wzory - oby tylko nie zaginęły w podróży ;)
A na razie bardziej zwyczajnie:

srebro tybetańskie, szkło
 szkło dmuchane, elem. posrebrzane, metal antyalergiczny, srebro

howlit, srebro tybetańskie, elem. posrebrzane

onyks, stop cyny, elem. posrebrzane

szkło, srebro tybetańskie, elem. posrebrzane

kryształ górski, perła, srebro, elem. posrebrzane, metal antyalergiczny

Nadal bardzo intensywnie myślę o candy, tylko jakoś czasu ciągle brak, żeby je przygotować :(